Czerwiec, 2012
Dystans całkowity: | b.d. |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 0 |
Średnio na aktywność: | 0.00 km |
Więcej statystyk |
Kolejny ze złomu
-
Sprzęt Diamond Back
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lubię odwiedzać złomowiska. A może coś się znajdzie. Polowałem na ramę bez zawiasu, na koła 24". Miałem Zenita, ale rozlazł się na łączeniu. Jechał bokiem. No i znalazłem. Za komuny ten typ ramy nazywał się Traper. Wszyściutko proste, lakier w niezłym stanie, cena 15 złotych; biorę!Nowy ze złomu
© Dario
Miałem koła, kierownicę, wspornik, klamki, manetkę i przerzutkę naprawdę zabytkowe, ale w stanie super, siodło i koła. Dokupiłem sześciorzędowy wolnobieg, linki do hamulców i przerzutki, zapiąłem stary łańcuch i..., zadziałało. I to wszystko naprawdę jeździ
© Dario
Tak prawdę mówiąc, dużo większą satysfakcję daje mi zrobienie czegoś takiego z totalnego złomu, niż założenie koła, wkręcenie pedałów i ustawienie kierownicy w rowerze wypakowanym z fabrycznie zapakowanego kartonu. A im gorzej to wygląda, tym większa radocha.
Jeszcze przede mną renowacja kolarki kupionej na tym samym złomowisku, ale do tego muszę się naprawdę przyłożyć. Na ten rower czeka Madzia!