Kosmos
-
DST
80.00km
-
Czas
04:28
-
VAVG
17.91km/h
-
Sprzęt Diamond Back
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wnerwiłem się. Zrobiłem opis wycieczki i internet przestał chodzić. Wrzucam tylko zdjęcia, nie mam siły i cierpliwości wszystkiego pisać od nowa. Jeszcze po wczorajszym gnaty mnie bolą.Dworzec w Szczytnie
© DarioStylowe kamieniczki
© DarioZamek szczycieński i zapewne duch Zygfryda De Loewe
© DarioKaplica chrześcijan baptystów.
© DarioPanorama znad jeziora
© DarioA obok kogo pozwoliłem sobie zrobiś tę fotkę?
© DarioWytwórnia likierów. Znak mówi że czterdziestoprocentowych.
© DarioGdyby nie było reklam, kamieniczki te miałyby swój klimat. Taki mocno przedwojenny.
© DarioGłówna ulica Szczytna. Jakże tam było ciepło.
© DarioŚwiętajno. Popołudniowa wiosenna cisza.
© DarioKolonia, kolejny przystanek na trasie.
© DarioDroga przez las. Zawsze tak na Mazurach
© DarioWjeżdżamy do Spychowa.
© Dario
Spychowo nie ma nic wspólnego z Jurandem. Kiedyś to były Pupy.Okolice Starych Kiełbonek
© DarioMost w Zgonie. Nowy
© DarioJezioro Mokre i dalej wieś Zgon
© DarioTo takie cóś się kręciło i robiło hałas. Myslałem, że do tego jest. Ale się myliłem. Toto autentycznie pompowało wodę. Za DARMO!!!
© DarioRuciane Nida wita Was
© Dario
Wzorcowo przeprowadzona prywatyzacja. Zostały tylko ruiny, według mnie, jedne ze słynniejszych. Aż nóż w kieszeni sam się otwiera.
Zakład prosperował. Ludzie pracowali. Doprowadzono do upadku. Jakiś Włoch, z jakiejś tam dalekiej Italii, kupił hurtowo wszystko po cenie złomu. Jeszcze trochę, dla pucu, zakład pracował. Potem wywieziono maszyny. Ludzie na bruk. I zaczął się rabunek. Wszystkiego. Do gołej skóry. Teraz można tam kręcić filmy. O kosmosie.Było i minęło.
© DarioPomniki socjalizmu i przekształceń własnościowych. K...a, WSTYD
© DarioBlokowisko w Nidzie. Tu mieszkają byli pracownicy Sklejki. Ale mają biedronkę i polo.
© DarioDom wypoczynkowy w Nidzie
© DarioPort w Rucianem
© DarioWyjeżdżamy z Rucianego. A ten drewniany budynek to wyłuszczarnia nasion.
© DarioDroga Ruciane-Pisz. Niebezpieczna!
© DarioWjeżdżamy do Pisza. No i jest ślicznie.
© Dario
Jeszcze trochę po Piszu i uzbierało się 80 kilometrów.
komentarze
Pozdrawiam, piękne i ciekawe tereny na zdjęciach widzę :)
Co do "wylogowania" przy długim wpisywaniu, to powinno go zachować. Wtedy trzeba szybko się zalogować. Ale też tak, jak Kajman pisze. Dla pewności cały tekst z kodami zdjęć przeklejam co jakiś czas do worda, albo notatnika. Dla bezpieczeństwa :)
Ps. mnie też często komp siada przy pisaniu, ale ja chyba troszkę bardziej cierpliwy jestem ;-)