Dario prowadzi tutaj blog rowerowy

Przyspawany do roweru

Sobota po Warszawie

  • DST 48.00km
  • Teren 48.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 16.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Diamond Back
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 maja 2011 | dodano: 04.06.2011

Rano pokręciłem się z Madzią po okolicy Powiśla i Mokotowa. Trochę. Po południu zaplanowaliśmy powrót do Pisza. Miałem Warszawy naprawdę dość. Hałas, drogi do przejazdów fatalne, kamień na kamieniu, i w ogóle. To już nie moje miasto. Wielu miejsc nie poznaję, nowe rodzi się w bólach. W centrum trochę ciszej, bo Obama nawiedza Polskę. ( przez przypadek oglądałem w sobotę wieczorem ESKA awards, czy coś podobnego, a tam Herbuś wypaliła ze sceny "Ze Osama już wyjechał". Ta, chyba w zaświaty. Mało z fotela nie spadłem. Był to chyba najlepszy przebój tego wieczoru ).

Osiedle apartamentowców w Wilanowie. Bez smaku. © Dario

Nie ma takich pieniędzy, żebym dał się zamknąć w tym i poleciał w kosmos © Dario

Pokręciliśmy się trochę po muzeum Wojska Polskiego. trochę sprzętu jest.
A tym bym polatał. Dobry, solidny ruski sprzęt. I jest piekny! © Dario

Aleje Ujazdowskie przy ambasadzie amerykańskiej. Obama śpi. Ale chyba nie tu. © Dario

Bez żalu pożegnałem się z Warszawą.




komentarze
DaDasik
| 21:20 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj I nie ma to jak słupek po środku ścieżki, zjazdów i wjazdów :/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!