Ludzieeee! I co ja mam z tym fantem zrobić?
-
DST
5.00km
-
Czas
00:30
-
VAVG
10.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Diamond Back
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zadzwonił do mnie znajomy. "Wpadnij do mnie, zabierzesz ode mnie dwa rowery. To jest dla ciebie prezent". Pojechałem i zobaczyłem. Jeden taki sobie góral z błotnikami, stary model, bez nazwy, na shimano sis, ale drugi!? Oczom nie uwierzyłem. Rometowski Wagant! Znajomy poszedł do serwisu rowerowego, chciał go uruchomić, ale tam mu powiedziano, że musi w niego włożyć co najmniej dwie stówy. Zaproponowali mu nowego Granda 28 cali za stów siedem. I wziął. A ja mam teraz zagwozdkę. Trochę pracy, niewielki nakład na opony i wolnobieg szóstkę, i rower będzie jeździł, jak za dawnych lat, a może lepiej. Przesmarowanie, regulacja łożysk w obu kołach, lepsze siodełko, porządne mycie i piękny stary rowerek nabierze blasku. No i koledze pokażę, jak można było go zrobić. A ja mam go za darmochę i mam mieszane uczucia. I co tu robić?Romet Wagant w całej swojej krasie
© DarioNapęd: przerzutka nie wiem jaka i kaseta pięciorzędowa
© DarioKorba w Wagancie
© DarioWagant, i to jaki!
© DarioKokpit. I to bardzo rometowski.
© DarioWagant! Ico dalej?
© Dario
Tak mi przyszło do głowy: może ostrokołowiec albo singlespeed?
komentarze
Piękny klasyk.... Nie trzeba wiele kasy, wystarczy serce, cierpliwość i chęci :)
Na razie wyczyścić, przesmarować wszystko i wymienić, to co pilne. Z biegiem czasu można modernizować wymieniając części na nowsze :)
Kurde, ale zazdroszczę!!
Ja by tak zrobił ... ale niestety ja takich prezentów nie dostaję :(