Dario prowadzi tutaj blog rowerowy

Przyspawany do roweru

Wrony

  • DST 23.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 11.50km/h
  • Sprzęt Diamond Back
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 stycznia 2011 | dodano: 16.01.2011

No i mamy połowę stycznia. Po krótkiej porannej jeździe stwierdziłem że praktycznie można wybrać się dalej. Sms do koleżanki. Start w kierunku najbliższego lasu. I tak powoli, bo jazda do najłatwiejszych nie należała, zjechaliśmy 20 kilometrów. Woda z lodem, rozjechany śnieg i wszechobecna mgła.

Droga © Dario

Tak wygląda dzisiejsza droga. Śnieg miękki, w koleinach woda z lodem. Trzeba uważać!
No i co dalej robimy, pani Wiesiu! © Dario

I co dalej, panie Darku! © Dario

No i jedziemy we mgłę © Dario

Piski Ratusz od strony biblioteki © Dario

A dzisiaj, w ten cichy i mglisty poranek było tylko słychać w mieście, krakanie olbrzymiego stada wron.




komentarze
Dario
| 18:09 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj Lepiej, i to dużo, jeździ się wtedy, kiedy jest poniżej -5 stopni. Śnieg ubity, opony z grubym bieżnikiem i wtedy jest jazda, że hej. Na pewno to znacie.
Dario
| 18:05 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj I podejrzewam, że to będzie się jeszcze długo trzymać.
sikor4fun-remove
| 18:05 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj U was to dopiero śniegu :D Z tymi wronami coś jest ... u mnie nad osiedlem wczoraj od groma ich latało :] Czasami niebo robiło się czarne :]
Pozdrawiam !
miciu22
| 18:04 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj O kurcze, ale dużo śniegu, aż sprawdzałem datę, czy to aktualne. W okolicach Rzeszowa ciężko znaleźć ślady zimy, wszystko stopniało.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!